Prognoza Cisco Visual Networking Index
|
|
|
07.02.2011. |
Ruch wygenerowany przez urządzenia typu tablet wzrośnie 205-krotnie
- to najwyższy wskaźnik spośród wszystkich kategorii sprzętowych
Warszawa, 2 lutego 2011 roku, Według raportu Cisco® Visual Networking Index (VNI) Global Mobile Data Traffic Forecast
na lata 2010-2015, ogólnoświatowy ruch w sieciach mobilnych wzrośnie w
tym okresie aż 26-krotnie i osiągnie w roku 2015 wartość 6,3 eksabajta
miesięcznie, czyli 75 eksabajtów rocznie. Przyczyną jest przewidywany
gwałtowny wzrost liczby urządzeń do obsługi mobilnego Internetu , umożliwiających dostęp do popularnych aplikacji i usług wideo.
Wartości te odpowiadają złożonej rocznej stopie wzrostu
wynoszącej 92% w podanym okresie. Na tak znaczący wzrost wielkości
ruchu mobilnego mają wpływ dwie tendencje, występujące na całym
świecie: szybkie rozpowszechnianie się urządzeń przenośnych
umożliwiających transmisję danych, np. tabletów i smartfonów, oraz
coraz częstsze korzystanie z materiałów wideo na sprzęcie mobilnym.
Według raportu firmy Cisco w roku 2015 na świecie będzie
w użytku ponad 5,6 miliarda urządzeń osobistych przyłączonych do sieci
mobilnych, a także 1,5 miliarda węzłów M2M (ang. machine-to-machine),
co odpowiada mniej więcej jednemu połączeniu mobilnemu przypadającemu
na każdego mieszkańca Ziemi. W 2015 r. mobilne wideo będzie stanowić
66% całego ruchu w sieciach mobilnych, a to oznacza 35-krotny wzrost w
latach 2010-2015. To największy wzrost ruchu związanego z konkretnym
zastosowaniem sieci mobilnych, jaki przewidziano dotychczas w badaniu Cisco VNI Global Mobile Data Traffic Forecast.
Ruch wygenerowany przez urządzenia typu tablet wzrośnie 205-krotnie -
jest to najwyższy wskaźnik spośród wszystkich kategorii sprzętowych.
Dane i prognozy
- W nowej wersji raportu stwierdzono, że ruch w
sieciach mobilnych osiągnie w roku 2015 wielkość 6,3 eksabajta
miesięcznie, czyli 75 eksabajtów rocznie. Odpowiada to
19 miliardom dysków DVD lub 536 biliardom wiadomości tekstowych
SMS i stanowi 75-krotność wielkości całego ruchu w sieciach IP
(stacjonarnych i mobilnych) wygenerowanego w roku 2000.
- Ogólnoświatowy ruch w sieciach mobilnych wzrósł
od roku 2009 do 2010 o 159% do 237 PB miesięcznie, co stanowi
odpowiednik 60 milionów płyt DVD.
- W roku 2010 tempo wzrostu ogólnoświatowego ruchu
mobilnego było 4,2 raza większe niż w przypadku transmisji danych
w szerokopasmowych sieciach stacjonarnych.
- Wielkość ogólnoświatowego ruchu mobilnego w roku
2010 trzykrotnie przewyższała wielkość całego ruchu internetowego
(w sieciach stacjonarnych i mobilnych) w roku 2000.
- Według najnowszych danych Region Bliskiego
Wschodu i Afryki odnotowuje najwyższy regionalny wzrost ruchu w
sieciach mobilnych - w okresie objętym prognozą złożona roczna
stopa wzrostu wynosi tu 129%, co oznacza wzrost 63-krotny. Dla
innych regionów wartości te osiągają następujący poziom: Ameryka
Łacińska - 111% (wzrost 42-krotny), Europa Środkowo-Wschodnia - 102%
(wzrost 34-krotny), Daleki Wschód - 101% (wzrost 33-krotny). W
przypadku Europy Zachodniej prognoza przewiduje złożoną roczną
stopę wzrostu rzędu 91% (wzrost 25-krotny), Ameryki Północnej -
83% (wzrost 20-krotny), a Japonii - 70% (wzrost 14-krotny).
- Krajem, w którym mobilny ruch sieciowy rośnie
najszybciej, są Indie - złożona roczna stopa wzrostu ruchu w
okresie objętym prognozą sięga tu 158% (wzrost 115-krotny).
Kolejne miejsca zajmują RPA (144%, wzrost 87-krotny) oraz Meksyk
(131%, wzrost 66-krotny). Dla porównania odpowiednia wartość dla
Wielkiej Brytanii wynosi 84% (wzrost 21-krotny), a dla Stanów
Zjednoczonych 83% (wzrost 21-krotny).
Najważniejsze wydarzenia związane z urządzeniami mobilnymi i rynkiem konsumenckim
- Według raportu firmy Cisco, w roku 2015 na
każdego mieszkańca Ziemi (7,2 miliarda ludzi według oszacowań ONZ)
będzie przypadać mniej więcej jedno urządzenie podłączone do
sieci mobilnej. Ponad 7,1 miliarda połączeń obejmie telefony i
inne urządzenia, a także węzły M2M (zgodnie z metodyką Cisco
Visual Networking Index nie są uwzględniane połączenia Wi-Fi).
- Obecnie przeciętne mobilne połączenie
szerokopasmowe generuje ruch sieciowy na poziomie 65 MB
miesięcznie, co odpowiada ok. 15 muzycznym plikom MP3. Prognoza
przewiduje, że w 2015 roku wartość ta wzroście ponad 17-krotnie.
Mobilne połączenie szerokopasmowe będzie generować średnio 1118 GB
ruchu sieciowego miesięcznie, co stanowi równowartość około
260 plików MP3.
- W 2015 r. smartfony, laptopy i inne urządzenia przenośne będą obsługiwać ponad 87% ogólnoświatowego ruchu mobilnego.
- Same tablety podłączone do sieci mobilnych w
2015 roku będą generować więcej ruchu (248 PB miesięcznie) niż
cała globalna sieć mobilna w roku 2010 (237 PB miesięcznie).
Dotyczy to również komunikacji M2M, która w roku 2015 osiągnie
wielkość 295 PB miesięcznie.
Szybkość połączenia w sieciach mobilnych
Średnia szybkość połączenia z siecią mobilną zwiększyła
się dwukrotnie między rokiem 2009 i 2010, a do roku 2015 spodziewany
jest wzrost 10-krotny. Wzrost szybkości połączenia to jeden z
najważniejszych czynników umożliwiających zwiększenie ruchu mobilnego.
Źródło: wyniki testu Cisco Global Internet Speed Test (GIST),
stanowiącego część programu Cisco VNI Pulse, a także innych
niezależnych testów. Aplikacja Cisco GIST ma obecnie ponad 390 000
użytkowników na całym świecie. Prognozy obejmują jedynie parametry
połączeń w sieciach komórkowych (nie uwzględniają Wi-Fi) i opierają się
na ekstrapolacji danych historycznych dotyczących szybkości połączeń
mobilnych.
Metodyka stosowana w badaniu Cisco VNI Global Mobile
Data Forecast wykorzystuje prognozy różnych niezależnych analityków, a
także badania rzeczywistego użytkowania sieci mobilnych. Oprócz tego
uwzględnia ona własne oszacowania firmy Cisco dotyczące stosowania
aplikacji, czasu ich użytkowania oraz prędkości transmisji. Prognozy i
wyniki badań Cisco VNI biorą pod uwagę także inne podstawowe czynniki,
takie jak szybkość szerokopasmowego połączenia mobilnego oraz moc
obliczeniowa urządzeń. Szczegółowy opis przyjętej metodyki znajduje się
w pełnej wersji raportu (patrz poniższy odsyłacz).
Cytat uzupełniający:
- Suraj Shetty, wiceprezes działu
marketingu rozwiązań dla operatorów telekomunikacyjnych (Service
Provider Marketing) w firmie Cisco
„Użytkownicy indywidualni i przedsiębiorstwa zgłaszają
coraz większe zapotrzebowanie na usługi bezprzewodowego przesyłania
danych. Wielkość ogólnoświatowego ruchu w sieciach mobilnych w latach
2009-2010 wzrosła o czynnik 2,6 - po raz trzeci z rzędu nastąpiło
niemal potrojenie tej wartości. Potwierdza to znaczenie mobilnego
Internetu. Liczba nowych urządzeń przenośnych niebywale rośnie,
łatwiejszy jest przy tym dostęp do szerokopasmowych sieci mobilnych.
Pojawia się coraz więcej materiałów i różnorodnych aplikacji,
szczególnie obsługujących treści wideo. To kluczowe czynniki
przyczyniające się do tak znaczącego wzrostu”.
|
|
Najdroższe domeny w roku 2010
|
|
|
02.02.2011. |
Polski rynek domen internetowych w minionym roku obfitował w
wiele ciekawych transakcji. „Domainerzy” nie mogli narzekać zarówno na
brak ofert, jak i okazji do atrakcyjnych zakupów. W cieniu głośnych
sprzedaży takich domen jak Sex.com, właściciela zmieniły adresy bar.pl,
humor.pl czy broker.pl. Kwoty transakcji sięgają setek tysięcy
złotych.
Drogo sprzedać
Miniony
rok dla właścicieli niektórych adresów internetowych był szczególnie
udany. Sprzedawca samochod.pl - najdroższej polskiej domeny roku 2010,
wzbogacił się o 146 tys. zł. Nabywca adresu material.pl zapłacił za
niego, bagatela, 80 tys. zł. Do transakcji doszło przez platformę
GieldaDomen.pl. Nie wiadomo, czy nowy posiadacz domeny wedkarski.pl jest
miłośnikiem wędkarstwa, ale na ten adres był skłonny wyłożyć 50 tys.
zł – podaje serwis Sprzedaże.pl. Także domena tanieloty.pl nie była
tania. Adres, pod którym obecnie jest wyszukiwarka lotów, kosztował
nabywcę 34,9 tys. zł. Domena została sprzedana przez serwis
AfterMarket.pl - kojarzący kupujących i sprzedających adresy
internetowe.
Więcej informacji: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Najdrozsze-domeny-w-roku-2010-2279437.html
|
|
Informatyka: sfera menadżera?
|
|
|
01.02.2011. |
Menedżerowie IT są coraz częściej niezbędnym elementem
struktury pracowniczej w każdej firmie. Ich kompetencje wykraczają
daleko poza znajomość twardych zagadnień technicznych. Podobnie jak
menadżerowie innych specjalności muszą posiąść cały szereg umiejętności
miękkich: od organizacyjnych po przywódcze.
Jeszcze piętnaście lat temu informatyka stanowiła nowinkę, rodzaj
atrakcji, mającej pokazywać jak nowoczesna jest dana firma. Stanowiła
ona dziedzinę hermetyczną a do zarządzania nią nie przykładano takiej
wagi, jak do zagadnień technicznych. Dziś informatyka kosztuje zbyt
wiele i zbyt istotnie wpływa na działanie firm i osiągane przez nie
wyniki, by mogła być zarządzania niefachowo.
Czego wymaga ta praca?
Coraz częściej jednak informatyka wymaga umiejętności menadżerskich. „Wynika
to z tego, że działanie współczesnych firm, ich zdolność osiągania
celów biznesowych jest silnie uzależniona od korporacyjnej informatyki. W
związku z tym potrzebują pracowników, którzy zarówno będą w stanie
kształtować architekturę systemów rozumiejąc technikalia, ale także i
potrzeby biznesu, a jednocześnie zorganizują prace działu IT, zmotywują
pracowników, czy będą w stanie przeprowadzić negocjacje z dostawcami
systemów lub usług IT. Inaczej mówiąc: potrzebni są specjaliści, którzy
zadbają, aby korporacyjne IT wspierało biznes” – mówi dr inż.
Andrzej Zalewski, Kierownik Studiów Podyplomowych Zarządzanie Zasobami
IT na Wydziale Elektroniki Politechniki Warszawskiej.
Menadżer IT jest więc odpowiedzialny nie tylko za dobór odpowiednich
części składowych systemu, ich integrację z całością systemów IT firmy,
ale także za funkcjonowanie działu IT oraz efektywność firmowej
informatyki. Tutaj, podobnie jak na innych stanowiskach kierowniczych,
przydaje się teoretyczna i praktyczna wiedza z zakresu sporządzania
kosztorysów przedsięwzięć IT i oceniania ich opłacalności. Firmy nie
chcą i nie mogą pozwalać sobie na nieroztropne ruchy w budżecie, dlatego
tak ważna jest rola menadżerów IT, którzy po dokładnej analizie są w
stanie ocenić, w jaki sposób można najbardziej efektywnie rozwijać
systemy informatyczne przedsiębiorstwa.
Istotnym elementem kompetencji menadżera IT jest umiejętność
zarządzania bezpieczeństwem IT, a także znajomość systemów zarządzania
jakością. Bez tego trudno wyobrazić sobie skutecznego zarządcę –
szczególnie, że prowadzenie polityki bezpieczeństwa danych to obecnie
bardzo istotny element polityki firm opierających swoją skuteczność
m.in. na sprawnym systemie informatycznym.
Dlaczego warto?
Menadżerów IT potrzebuje właściwie każda większa firma, która
dysponuje systemami informatycznym i chce, żeby wspierały one biznes
firmy. „Na rynku mamy ograniczoną liczbę pracowników z tak szerokimi
kompetencjami: łączących doskonałą znajomość zagadnień technicznych z
umiejętnościami organizacyjnymi i przywódczymi. Dlatego co najmniej
przez kilka najbliższych lat zapotrzebowanie na nich będzie stale
wysokie” – tłumaczy Andrzej Zalewski. To z kolei wiąże się
z dobrymi warunkami zatrudnienia i płacy. Zarobki kierownika ds.
projektu IT i kierownika ds. IT wahają się w przedziale od około 6 do 12
tys., a dyrektora ds. IT – od około 8 do 23 tys. zł brutto.
Prócz tego menadżerowie IT mają ogromne szanse rozwoju zawodowego.
Wprowadzane przez przedsiębiorstwa systemy informatyczne ulegają ciągłym
przemianom, co sprawia, że specjaliści IT muszą na bieżąco śledzić
zmieniające się możliwości techniczne, trendy w architekturze systemów
IT, rozwój metodyk zarządzania projektami oraz utrzymania bieżącego
systemów IT.
Jak zostać menadżerem IT?
Techniczne kompetencje z zakresu IT najlepiej zdobywać na
specjalistycznych studiach, a potem rozwijać w działach IT firm. To
pierwszy krok na ścieżce kariery menadżera IT. Później warto przyjrzeć
się swoim umiejętnościom interpersonalnym i organizacyjnym. Dla osoby,
która dobrze radzi sobie z planowaniem działań, a dodatkowo ma
umiejętności motywacyjne i jest kreatywna, rozpoczęcie kariery jako
menadżer będzie prostsze niż dla kogoś, kto chętniej korzysta z gotowych
wzorów przygotowanych przez szefa.
Jednak nawet wtedy, gdy przyszły menadżer ma predyspozycje
osobowościowe do wykonywania tego typu pracy, warto zadbać o rozwój i
uzupełnić wiedzę zarówno z zakresu zarządzania zasobami IT, budowania
architektury systemów informatycznych i dobierania środków
bezpieczeństwa, jak i metod motywacji, negocjacji czy prawa. Tutaj
pomocna będzie tematycznie dobrana literatura. W idealnej sytuacji
wskazówek w tym zakresie udzielają specjaliści i praktycy na co dzień
zajmujący się zarządzaniem w dziale IT firmy. Z ich wiedzy można
skorzystać podczas wszelkiego rodzaju kursów, szkoleń czy studiów
podyplomowych w zakresie zarządzania zasobami IT.
Do wiedzy teoretycznej i umiejętności warto dodać jeszcze
determinację w osiąganiu celu. Chociaż zapotrzebowanie na menadżerów
jest duże, a sama praca kusi atrakcyjnymi możliwościami rozwoju i
wynagrodzenia, trzeba pamiętać, że jest to fach trudny i wymagający
umiejętności łączenia całkiem różnych kompetencji, i oznacza konieczność
stałego podnoszenia kwalifikacji.
|
|
mPay dostępny dla Klientów Orange
|
|
|
01.02.2011. |
Od
1 lutego 2011 wszyscy użytkownicy telefonów w sieci Orange mogą
korzystać z usługi Płać komórką w systemie mPay przy pomocy skrótu
*145#. Nowe rozwiązanie zastąpi numer dostępowy 791 145 145 stosowany
dotychczas przez użytkowników sieci Orange. Dzięki wykorzystaniu skrótu
*145# użytkownicy otrzymują możliwość korzystania z szybkiego i
wygodnego menu usługi, dostępnego w trybie tekstowym dla wszystkich
modeli telefonów bez potrzeby instalowania aplikacji i bez dostępu do
internetu.
Udostępnienie numeru *145# użytkownikom
Orange stało się możliwe dzięki umowie między mPay S.A. i PTK Centertel
Sp. z o.o. na obsługę płatności mobilnych realizowanych przez klientów
sieci Orange.
Aby dowiedzieć się jak płacić za pomocą skrótu *145# kliknij tutaj.
mPay S.A. jest twórcą innowacyjnej technologii
pozwalającej na realizację transakcji finansowych dokonywanych przy
użyciu telefonu komórkowego. Spółka działa jako agent rozliczeniowy,
zapewniając operatorom telekomunikacyjnym oraz bankom uniwersalną
platformę do realizacji mobilnych płatności. Na Kongresie GSMA w
Barcelonie w 2008 mPay został zaliczony do grona 10 najbardziej
innowacyjnych firm na świecie w kategorii usług. Jako pierwszy podmiot w
Polsce uzyskał zgodę Prezesa NBP na rozliczanie transakcji płatniczych
przy pomocy telefonów komórkowych. mPay jest spółką zależną grupy
kapitałowej ATM S.A.
|
|
Samsung Electronics - wyniki za czwarty kwartał oraz za rok 2010
|
|
|
31.01.2011. |
Dochód netto za rok 2010 wynosi rekordowe 16,15 tryliona wonów ze sprzedaży o wartości 154,63 tryliona wonów Skonsolidowane przychody za 4. kwartał wyniosły 41,87 tryliona wonów, dochód netto to 3,42 tryliona wonów
Samsung Electronics Co., Ltd. ogłosił, że w zakończonym 31
grudnia 4. kwartale przychody skonsolidowane wyniosły 41,87 tryliona
wonów koreańskich, co daje 7% wzrostu rok do roku. W
kwartale firma zanotowała skonsolidowany dochód netto w wysokości 3,42
tryliona wonów, o 13% więcej niż w analogicznym okresie roku
poprzedniego. Skonsolidowany zysk operacyjny za kwartał wyniósł 3,01
tryliona wonów.
Dzięki wynikom czwartego kwartału całkowity przychód Samsunga za rok
2010 wyniósł rekordowe 154,63 tryliona wonów, co oznacza wzrost o 13% w
stosunku do roku poprzedniego. Dochód netto wyniósł rekordowe 16,15
tryliona wonów, czyli o 65% więcej niż w poprzednim roku, a zysk
operacyjny wyniósł 17,30 tryliona wonów, co również stanowi najwyższą
dotychczasową wartość.
Wyniki Samsunga w czwartym kwartale wciąż opierały się na pamięciach
półprzewodnikowych oraz wysokiej sprzedaży nowatorskich smartfonów.
Jednak w ujęciu kwartał do kwartału marże zysku zostały obniżone,
głównie z powodu spadających cen pamięci półprzewodnikowych oraz ekranów
LCD, jak również konkurencji cenowej na rynku TV.
Pomimo trudnych warunków biznesowych, w tym zmniejszonego popytu
na urządzenia IT spowodowanego przez wyhamowanie gospodarki, w 2010 roku
uzyskaliśmy rekordowe wyniki zarówno pod względem sprzedaży, jak i
zysku operacyjnego – powiedział Robert Yi, wiceprezes i dyrektor Samsung Electronics Investor Relations Team. Niemniej
jednak z uwagi na ogólne warunki rynkowe, w przeciwieństwie do 2010 r.,
w 2011 oczekujemy, iż sprzedaż będzie układała się w sposób tradycyjny,
z mniej intensywną pierwszą połową roku i wysoką sprzedażą w drugiej
połowie.
Samsung przewiduje, że konkurencja cenowa na rynku
elektroniki użytkowej, IT oraz urządzeń mobilnych wzrośnie w 2011 roku.
Przewiduje się również spadek ceny głównych komponentów elektronicznych.
Aby zrównoważyć nieprzychylne warunki rynkowe, Samsung skupi się na
poprawie konkurencyjności cenowej swojego portfolio pamięci
półprzewodnikowych, obniżeniu wydatków na marketing oraz zwiększeniu
podaży luksusowych smartfonów oraz tabletów.
Nakłady inwestycyjne w 2011 roku osiągną wysokość 23 trylionów wonów
Skonsolidowane nakłady inwestycyjne w roku 2010 osiągnęły kwotę 21,6
tryliona wonów, w tym 12,7 tryliona wonów zainwestowanych w branżę
półprzewodników oraz 4,6 w LCD.
W 2011 roku nakłady inwestycyjne mają osiągnąć poziom 23 trylionów
wonów. W styczniu ogłoszono, że 10,3 tryliona wonów zostanie
przeznaczone na branżę półprzewodników, w tym 5,8 na pamięci, a 4,2 na
system LSI. Kolejne 4,1 tryliona wonów zostanie zainwestowane w LCD, a
5,4 w spółkę zależną, Samsung Mobile Display.
|
|
|