Strona korzysta z plik�w cookies w celu realizacji us�ug zgodnie z Polityk� Plik�w Cookies. Mo�esz okre�li� warunki przechowywania lub dost�pu do plik�w cookies w Twojej przegl�darce.X

WROCŁAW - codziennie prezentujemy zebrane w jednym miejscu - aktualne i najnowsze oferty pracy w branży IT! Bądź na bieżąco!
facebook
Partnerem portalu WroclawIT.pl jest






PRACA WROCŁAW - zadbaj z nami o swoją karierę, zobacz kto obecnie najwięcej rekrutuje w IT:


Capgemini Polska
poszukuje osób na stanowiska:


Sii Sp. z o.o.
poszukuje osób na stanowiska:


TAURON Obs?uga Klienta sp. z o.o.
poszukuje osób na stanowiska:
Zobacz wszystkie oferty pracy ››
Praca w IT
W Polsce na niepełny etat pracuje milion osób - wg. Eurostat
PDF
19.09.2019.

Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że w Polsce na niepełny etat pracuje 685 tys. kobiet oraz 315 tys. mężczyzn. Pracownicy zatrudnieni w niepełnym wymiarze stanowią 6,2% ogólnej liczby pracujących. Eksperci Personnel Service wskazują, że w całej Unii Europejskiej zatrudnieni na niepełny etat stanowią 19% ogółu pracujących. To aż trzykrotnie więcej niż w Polsce.

Zobacz oferty pracy w IT we Wrocławiu

Eurostat podał najnowsze dane, podsumowujące 2018 rok, z których wynika, że w Unii Europejskiej w niepełnym wymiarze godzin pracuje 31,2 mln kobiet oraz 9,5 mln mężczyzn w wieku od 20 do 64 roku życia. To 19% wszystkich pracujących.

Z wszystkich krajów europejskich w zatrudnianiu na niepełny etat przodują Niemcy oraz Wielka Brytania – odpowiednio aż 10,6 mln pracowników zatrudnionych w niepełnym wymiarze oraz 7 mln. Polska w tym zestawieniu znajduje się mniej więcej w połowie stawki z milionem osób zatrudnionych na niepełny etat.

- W porównaniu rok do roku ogólna liczba pracujących na niepełny etat w naszym kraju nieznacznie spadła. Z 1,009 mln w 2017 roku do 1 mln w 2018 roku. Warto jednak zwrócić uwagę, że ten spadek dotyczy wyłącznie kobiet. W 2017 roku 705 tys. kobiet pracowało w niepełnym wymiarze oraz 304 tys. mężczyzn, podczas gdy w tym roku jest to 685 tys. kobiet oraz 315 tys. mężczyzn – mówi Krzysztof Inglot, Prezes Zarządu Personnel Service S.A.

Praca na niepełny etat z braku innych możliwości

Eurostat w swoim badaniu zapytał pracowników, czy powodem wyboru pracy w niepełnym wymiarze godzin były trudności ze znalezieniem pełnowymiarowego etatu. Najwyższy odsetek pracowników, którzy wskazali ten powód mieszka w Grecji (aż 70%), a następnie we Włoszech (66%), na Cyprze (65%) i w Bułgarii (59%). Najniższe udziały odnotowano w Estonii (6%), a następnie w Belgii, Czechach i Słowenii (po 7%) oraz Holandii (8%). W Polsce 16% pracowników wskazało, że powodem pracy na niepełny etat jest brak możliwości znalezienia pracy na pełen etat. Wskazało tak 16% kobiet oraz 17% mężczyzn.

- Wśród pracowników niepełnoetatowych dominują kobiety, co oczywiście ma swoje uzasadnienie. Taki wymiar zatrudnienia to często najlepsza opcja dla mam, które chcą wrócić na rynek pracy po urlopie macierzyńskim. Cieszy, że w zestawieniu Eurostatu nie jesteśmy „na górze” stawki wśród krajów, które nie oferują innych form zatrudnienia niż niepełnowymiarowe – podsumowuje Krzysztof Inglot, Prezes Zarządu Personnel Service S.A.

 
PPK - co każdy pracodawca wiedzieć powinien?
PDF
16.09.2019.

Plany kapitałowe - roślina i złotówkiUstawa o Pracowniczych Planach Kapitałowych nakazuje, aby każda firma lub instytucja, która zatrudnia co najmniej jedną osobę podlegającą ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym utworzyła PPK dla swoich pracowników. Pracodawcy mają coraz mniej czasu na dostosowanie do wymogów ustawy.

1 lipca 2019 roku ustawa zaczęła obowiązywać przedsiębiorstwa, które na dzień 31 grudnia 2018 roku zatrudniały min. 250 pracowników. Firmy te mają czas do 25 października 2019 roku na podpisanie z wybraną instytucją finansową umowy o zarządzanie PPK.

Pracodawcy zatrudniający mniej pracowników mają więcej czasu. Do 1 stycznia 2020 roku PPK muszą utworzyć firmy zatrudniające co najmniej 50 pracowników, a do 1 lipca 2020 roku czas mają podmioty zatrudniające od 20 osób. Pozostali pracodawcy powinni utworzyć PPK do 1 stycznia 2021 roku.

Istnieją jednak dwa wyjątki. Obowiązek tworzenia PPK nie obejmie przedsiębiorców zatrudniających mniej niż 10 osób, o ile wszyscy pracownicy złożą deklarację rezygnacji z uczestnictwa w PPK. Drugi wyjątek dotyczy przedsiębiorstw, które prowadzą pracownicze programy emerytalne (PPE) ze składką na poziomie min. 3,5% wynagrodzenia pracownika, a uczestnikami programu jest przynajmniej 25% zatrudnionych. Tego typu informacje są już powszechnie znane, ale taka wiedza nie wystarczy, aby we właściwy sposób spełnić wymogi ustawy.

- Największym zagrożeniem oraz problemem jest brak wiedzy uprawnionych osób na temat PPK. Zarówno pracodawcy, jak i pracownicy nie znają podstawowych założeń tej ustawy – mówi Krzysztof Stucke, trener w firmie Effect Group, autor szkolenia „Pracownicze Plany Kapitałowe – nowe obowiązki pracodawców”. – Dostępne informacje są lakoniczne, często nieprecyzyjne. Takie sytuacje wzbudzają nieufność, która bazuje również na błędnym łączeniu PPK z projektem OFE – podkreśla.

Pracownicy powinni uczestniczyć w wyborze PPK

Bardzo ważną kwestią jest sposób, w jaki pracodawca dokona wyboru instytucji finansowej zarządzającej PPK w danej firmie. Wybór powinien nastąpić przy udziale pracowników. Jeśli w zakładzie pracy działa zakładowa organizacja związkowa, pracodawca powinien w porozumieniu z tą organizacją dokonać wyboru instytucji zarządzającej. Jeśli w przedsiębiorstwie nie ma organizacji związkowej, konsultacje powinny zostać przeprowadzone z reprezentacją osób zatrudnionych.

Potrzebujesz gotówki na bieżące wydatki? Zobacz pożyczki online dostępne wygodnie przez telefon (smartfona)

- Wymóg wyboru instytucji zarządzającej PPK „w porozumieniu” z zakładową organizacją związkową lub reprezentacją osób zatrudnionych należy interpretować jako dążenie do ustalenia wspólnego stanowiska w tym zakresie – podkreśla Krzysztof Stucke. - Należy zwrócić uwagę, że w sytuacji, gdy w przedsiębiorstwie nie działa zakładowa organizacja związkowa, wyboru instytucji finansowej dokonuje się nie z reprezentacją pracowników, lecz reprezentacją osób zatrudnionych, z założenia obejmującą także m.in. zleceniobiorców, członków rad nadzorczych oraz osoby wykonujące pracę nakładczą – podkreśla.

Brak porozumienia nie stanowi jednak przeszkody do utworzenia PPK. Jeśli porozumienie z zakładową organizacją związkową lub reprezentacją osób zatrudnionych nie zostanie osiągnięte na 1 miesiąc przed terminem, w którym organizacja jest zobowiązana zawrzeć umowę o zarządzanie PPK, wówczas pracodawca samodzielnie dokonuje wyboru instytucji finansowej i zawiera z nią umowę.

Pomimo, że pracownicy powinni mieć wpływ na wybór instytucji zarządzającej, to jednak sama umowa o prowadzenie PPK na rzecz każdego pracownika jest zawierana przez pracodawcę bez udziału osoby zatrudnionej (nie składa ona podpisu na umowie). Otrzymuje ona natomiast od instytucji finansowej informację o warunkach uczestnictwa w PPK.

Co ważne, jeden pracodawca może w jednym czasie mieć podpisaną umowę tylko z jedną instytucją finansową obsługującą PPK.

Instytucję zarządzającą PPK można zmienić

Pracodawca podpisuje umowę z wybraną firmą zarządzającą, ale nie musi być to decyzja podjęta „na zawsze”. Podmiot zatrudniający może wypowiedzieć umowę o zarządzanie PPK na warunkach określonych w umowie. Ustawa nie reguluje okresów wypowiedzenia takiej umowy.

W sytuacji, w której dana organizacja podejmie decyzję o wypowiedzeniu umowy, przede wszystkim powinna dokonać wyboru innej instytucji zarządzającej PPK. W tym przypadku także powinno zostać osiągnięte porozumienie z reprezentacją osób zatrudnionych. Zmiana operatora PPK musi dokonać się w sposób płynny, oczywiście z uwzględnieniem określonego umową okresu wypowiedzenia.

Umowę o prowadzenie PPK należy zawrzeć w terminie maksymalnie 7 dni, licząc od dnia zawarcia nowej umowy o zarządzanie PPK. Pracodawca zawiera z nową instytucją umowę o prowadzenie PPK w imieniu i na rzecz każdej osoby zatrudnionej, która miała zawartą umowę o prowadzenie PPK na dzień poprzedzający dzień zawarcia nowej umowy.

- Uczestnicy PPK muszą zostać powiadomieni, że podmiot zatrudniający złoży w ich imieniu wnioski o wypłaty transferowe środków zgromadzonych na ich rachunkach w PPK prowadzonych przez dotychczasową instytucję finansową do nowej instytucji finansowej – mówi trener Effect Group. - Informacji tej należy udzielić uczestnikom niezwłocznie, nie później niż w terminie 7 dni od dnia zawarcia nowej umowy o zarządzanie PPK. Uczestnik PPK będzie miał prawo w terminie 7 dni od dnia otrzymania takiej informacji poinformować pracodawcę w formie pisemnej o niewyrażeniu zgody na wypłatę transferową środków.

Jeśli uczestnik PPK poinformuje o tym, że nie wyraża zgody na wypłatę transferową, wówczas jego środki pozostaną na dotychczasowym rachunku PPK prowadzonym przez instytucję finansową, której wypowiedziano umowę. Do nowej instytucji będą natomiast trafiały nowe środki.

W odniesieniu do tych uczestników PPK, którzy nie poinformują pracodawcy o braku zgody, złoży on w imieniu każdej z tych osób wnioski o wypłaty transferowe środków. Wnioski będą składane już za pośrednictwem nowej instytucji finansowej.

Kary za niespełnienie wymogów ustawy o PPK

Warto mieć świadomość konsekwencji, jakie mogą być skutkiem zlekceważenia wymogów nałożonych przez ustawę. W przypadku pracodawców, którzy nie dochowają terminu przewidzianego w ustawie na zawarcie umowy o zarządzanie PPK, mogą oni zostać ukarani grzywną w wysokości do 1,5% funduszu wynagrodzeń u danego podmiotu zatrudniającego w roku obrotowym poprzedzającym popełnienie czynu zabronionego. Tego rodzaju karą jest zagrożony pracodawca, ale również osoba działająca w jego imieniu.

Pracodawca (albo osoba obowiązana do działania w imieniu podmiotu zatrudniającego) będzie zagrożony otrzymaniem grzywny od Państwowej Inspekcji Pracy w wysokości od 1.000 zł do 1.000.000 zł w sytuacji, gdy:

  1. nie dopełni obowiązku zawarcia w imieniu i na rzecz osoby zatrudnionej umowy o prowadzenie PPK w przewidzianym terminie,
  2. nie dopełni obowiązku dokonywania wpłat do PPK w przewidzianym przepisami terminie,
  3. nie zgłosi wymaganych ustawą danych lub zgłosi nieprawdziwe dane albo udzieli w tych sprawach nieprawdziwych wyjaśnień lub odmówi ich udzielenia,
  4. nie prowadzi dokumentacji związanej z obliczaniem wpłat do PPK.

W związku z tym, do tematu wdrożenia PPK warto podejść z dużą starannością. Aby przedsiębiorstwo poprawnie dostosowało się do wszystkich wymogów ustawy, wskazane jest objęcie odpowiednim szkoleniem wszystkich pracowników odpowiedzialnych za wdrażanie i obsługę PPK w firmie. Kolejna ważna sprawa, to konieczność przystosowania programów kadrowo-płacowych w taki sposób, aby uwzględniały one wszystkie finansowe kwestie związane z PPK.

Pamiętać warto także o tym, by temat planów kapitałowych był zrozumiały dla wszystkich pracowników, którzy zostaną objęci programem. Pracodawca powinien zadbać o przekazanie im rzetelnych informacji w tym zakresie, tak aby rozumieli wpływ PPK na wysokość ich przyszłej emerytury, zasady działania programu oraz konsekwencje ewentualnej rezygnacji z uczestnictwa w PPK.

Aby jednak odpowiednio informować pracowników, wcześniej właściwą wiedzę powinni zdobyć sami pracodawcy. Warto o nią zadbać już teraz, tym bardziej, że czasu pozostało niewiele.

 
Wielopokoleniowy zespół w firmie - atut?
PDF
16.09.2019.

Pracownicy cenią współpracę w wielopokoleniowych zespołach. Taki wniosek wynika z badań zrealizowanych na zlecenie Ricoh w ramach projektu „Workforce United”. Większość ankietowanych (63%) przyznaje, że ​​lepiej pracuje w zespole złożonym z osób w różnym wieku, a 66% takie środowisko uznaje za atut firmy. Raport Ricoh pokazuje, że wejście na rynek pokolenia Z, które zapowiadano jako rewolucję, nie wpłynęło drastycznie na zmianę stylu pracy.

Najmłodsze pokolenie jest pozytywnie postrzegane przez starszych pracowników, a 49% badanych nie widzi wyraźnych różnic pokoleniowych w stylu w jaki pracuje. Za najbardziej wartościowe cechy i umiejętności, które wnoszą ze sobą Zetki starsze generacje uznają: nowe spojrzenie (41%), kompetencje technologiczne (41%), nowoczesny styl pracy (42%).

Nowoczesne technologie a różnice pokoleniowe

Kompetencje technologiczne i stosunek do nowych rozwiań z tego obszaru uznawano za czynniki, które mogą pogłębiać podziały pokoleniowe. Wyniki zebrane w raporcie Ricoh „Workforce united” pokazują, że nowoczesne technologie nie są uważane za barierę, a wiek nie różnicuje w znaczący sposób tego podejścia. Pracownicy dostrzegają pozytywny wpływ innowacyjnych rozwiązań na poprawę efektywności pracy. Ponad połowa (51%) z nich zgadza się, że odpowiednio wdrożone narzędzia technologiczne w znaczący sposób pomagają w realizacji ich zadań. Kolejne 69% chciałoby mieć do nich dostęp by zwiększyć efektywność, usprawnić procesy, ułatwić komunikację i współpracę oraz przyspieszyć realizację rutynowych zadań. Tak funkcjonująca technologia umożliwia pracownikom wykorzystanie ich pełnego potencjału. 63% uważa, że nowoczesne technologie pozwolą im wykonywać swoje obowiązki w najlepszy sposób.

Sprawdź dzisiaj najnowsze oferty pracy w IT

Niezależnie od wieku badani wskazywali, że dostosowanie się do konieczności korzystania z nowych technologii nie stanowi dla nich problemu. 73% uważa, że bez problemu nadąża za zmianami w tym obszarze.

O badaniu

Badanie przeprowadzono w 2019 r. na grupie 4580 respondentów z Austrii, Belgii, Luksemburga, Czech, Danii, Finlandii, Francji, Niemiec, Węgier, Włoch, Holandii, Norwegii, Polski, Portugalii, Rosji, Słowacji, RPA, Hiszpanii, Szwecji, Szwajcarii, Turcji, Wielkiej Brytanii i Irlandii. W puli badawczej znaleźli się przedstawiciele pokoleń: Baby Boomers (1946–1964), X (1965–1980), Y (1981–1995), Z (1996–dziś).

 
No Fluff Jobs najskuteczniejszym portalem ogłoszeniowym IT w Polsce według Mands
PDF
07.09.2019.

Serwis osiągnął największą liczbę odsłon ze wszystkich serwisów - ponad 2700 odsłon na ogłoszenia objęte badaniem. A co najważniejsze, dostarczył ponad dwa razy więcej wartościowych aplikacji niż drugi portal w zestawieniu.

Badanie skuteczności działania portali z ogłoszeniami o pracę w IT zostało przeprowadzone w dniach 25 marca – 23 maja 2019 roku i objęło pięć portali branżowych IT (portale ogólnobranżowe nie są przedmiotem raportu). Celem badania było poznanie ich standardów obsługi oraz polityki cenowej, a także analiza otrzymanych aplikacji. Do realizacji projektu wybrano polski software house z Warszawy, działający na rynku od prawie 30 lat. Pracownicy firmy wcielili się w rolę tajemniczego klienta. Badanie zostało przeprowadzone zgodnie z zasadami określonymi w międzynarodowym kodeksie postępowania w badaniach rynkowych i społecznych ESOMAR (The World Association of Research Professionals).

No Fluff Jobs okazał się niekwestionowanym zwycięzcą. Wyprzedził inne badane portale z ogłoszeniami o pracę w branży IT pod względem liczby i jakości otrzymanych CV - na opublikowane w serwisie cztery ogłoszenia spłynęło łącznie 68 aplikacji, z czego aż 48 oceniono jako jakościowe, czyli spełniające wymagania zawarte w ogłoszeniu. To oznacza, że 70 proc. aplikacji stanowiły zgłoszenia kandydatów spełniających kryteria zawarte w ogłoszeniu o pracę. W tej kategorii No Fluff Jobs nie miał sobie równych i ponad dwukrotnie wyprzedził drugi co do wyniku portal.

No Fluff Jobs według certyfikowanego instytutu badawczego MANDS jest też najkorzystniejszym cenowo (najlepszy stosunek ceny do jakości) portalem, jeśli chodzi o koszt (cena czterech ogłoszeń/liczbę jakościowych aplikacji) pozyskania jakościowej aplikacji. Był on aż był o 27 proc. niższy niż u drugiego co do wyniku portalu w tej kategorii serwisu (wyniósł zaledwie 46,1 zł, podczas gdy u konkurenta 62,9 zł). Tajemniczy klient zwrócił też uwagę, że po kontakcie telefonicznym z działem sprzedaży, otrzymał ofertę korzystniejszą od tej, którą był zainteresowany.

No Fluff Jobs– Wywodzimy się ze środowiska IT, dlatego doskonale rozumiemy potrzeby rynku. Niejednokrotnie słyszeliśmy feedback od deweloperów, że “jak szukać pracy, to tylko na No Fluff Jobs”. Nasz przejrzysty formularz, widełki płacowe w każdym ogłoszeniu i wszystkie informacje o stanowisku “podane na tacy” to coś, czym przekonaliśmy do siebie naszych użytkowników, którzy teraz niejednokrotnie przyznają, że jesteśmy w ich ocenie najlepszym job boardem w branży - komentuje Tomasz Bujok, CEO No Fluff Jobs.

Co również ważne, wystarczyło niewiele ponad 5 minut, aby dział obsługi klienta No Fluff Jobs skontaktował się z osobą, która wypełniła dostępny na stronie formularz kontaktowy. To - jak wynika z badań MANDS - najkrótszy czas reakcji na podjęcie kontaktu spośród badanych serwisów.

– Doskonale wiemy, że w IT czas to pieniądz, dlatego dokładamy wszelkich starań, aby skrócić proces rekrutacji w tej branży. Cieszy nas, że nasze standardy, tak konsekwentnie wyznaczane od blisko pięciu lat, przekładają się na realne i w pełni mierzalne wyniki. Bycie najlepszym zobowiązuje, dlatego w dalszym ciągu będziemy stać na straży transparentnej rekrutacji i tworzyć portal, który jeszcze lepiej adresuje potrzeby zarówno rekruterów, jak i polskiej społeczności IT. – komentuje Magda Gawłowska-Bujok, COO No Fluff Jobs.

 
Programista praca a wakacje
PDF
19.07.2019.

Programista a wakacjeOgromne zapotrzebowanie na programistów powoduje wzrost zainteresowania outsourcingiem wysokiej klasy ekspertów, szczególnie w okresie wakacyjnym. „Ready to go agile teams”, „remote teams” to nowe pojęcia w branży IT dotyczące wynajmowania całych zespołów do realizacji projektów. Kto może skorzystać z takiego rozwiązania? O tym opowie Robert Strzelecki – prezes zarządu Grupy Kapitałowej TenderHut.

W Polsce, według danych GUS, pracuje obecnie nieco ponad ćwierć miliona programistów, a brakuje ich przynajmniej kolejne 50 tys. W skali całej Europy zapotrzebowanie na przedstawicieli tego zawodu może sięgać 900 tys. osób. Dane te wskazują na skalę problemu w tym sektorze, a jak wiadomo biznes nie lubi pustki. Outsourcing specjalistów IT stał się ostatnio niezwykle popularny, dlatego część firm traktuje to rozwiązanie, jako uzupełnienie zasobów informatycznych podczas okresu urlopowego.

Kto najczęściej korzysta z tego typu usługi i w jakich okolicznościach sprawdza się ona najlepiej? – Pojedynczy pracownicy wynajmowani są najczęściej w dwóch przypadkach. Pierwszy to taki, w którym firmie IT brakuje w projekcie specjalisty z bardzo wąskiej dziedziny. Takie rozwiązanie jest znacznie tańsze i dużo szybsze niż rekrutacja wysokiej klasy eksperta do jednego zadania. Korzystając z outsourcingu IT, dana firma ma do dyspozycji pracownika z odpowiednimi referencjami, tylko na czas trwania danego projektu. Takie postępowanie niesie za sobą wiele korzyści – dzięki temu nawet mniejsze firmy mogą realizować złożone projekty wymagające eksperckiej wiedzy. Drugim przypadkiem jest sytuacja, w której firma IT ma chwilowe braki w zasobach ludzkich, spowodowane najczęściej okresem urlopowym, czy nieprzewidzianą, nieco dłuższą chorobą pracownika. Projekt nie może czekać, a rekrutacje potrafią trwać miesiącami. Wynajęcie programisty okazuje się wówczas doskonałym rozwiązaniem. Specjalista nie tylko uzupełnia brakujące zasoby, ale także wnosi wartość dodaną do organizacji. Wymiana doświadczeń i świeże spojrzenie to w tej branży ważny element codziennej pracy. Co ciekawe, jest to korzyść zarówno dla najmującego, jak i najemcy, ponieważ pracownik zyskuje doświadczenie z innego środowiska i sam może w nie wnieść swój sposób funkcjonowania – tłumaczy Strzelecki.

Czy można wynająć cały zespół takich specjalistów? – Tak, to najlepsza forma rozwiązania, jakim jest outsourcing IT. W takim przypadku zleceniodawca dostaje do dyspozycji zespół, który realizuje cały projekt, bądź ściśle określoną jego część, biorąc przy tym pełną odpowiedzialność za końcowe efekty. Tu klientami mogą być zarówno firmy IT realizujące duży produkt i wydzielające dany moduł do opracowania przez zewnętrzny zespół, jak i organizacje spoza branży, które mają własne zasoby IT, jednak potrzebują wsparcia, aby przyspieszyć powstanie produktu. Dobrym przykładem są start-upy nastawione na szybki wzrost, za czym często nie nadąża rozwój osobowy samej firmy – mówi Strzelecki.

Jakie są korzyści z takiej formy współpracy? – Przede wszystkim to niemal natychmiastowy dostęp do danego eksperta, co w przypadku własnej rekrutacji może wiązać się z tygodniami, a nawet miesiącami oczekiwań. Sam specjalista jest niezwykle cennym kapitałem danej firmy i może być tak, że w danym momencie na terenie kraju nie ma programistów, którzy chcą zmienić pracę. Model współpracy outsourcingowej jest także znacznie tańszy, niż zatrudnianie programisty na potrzeby jednego projektu i potem martwienie się jak wykorzystać jego umiejętności. Należy dodać do tego prostą formę rozliczeń w postaci faktury i swoistą gwarancję kompetencji danej osoby czy zespołu. Z punktu widzenia właściciela projektu jest to ciekawa alternatywa zarówno pod względem kosztów, jak i pozyskiwanych w ten sposób kompetencji – tłumaczy Strzelecki.

Czy są także jakieś minusy? – W przypadku „pożyczania” pracowników do konkretnych projektów trudno jest mówić o integracji z pozostałymi członkami zespołu. W przeważającej części przypadków programista pracuje zdalnie, często z biura swojego stałego pracodawcy, a kontakt jest ograniczony do wideokonferencji, czy rozmów przez komunikatory. Ten model współpracy najlepiej sprawdza się w momencie, kiedy zleceniodawca ma już określone poszczególne zadania w projekcie i rolą wynajętych programistów jest tylko ich realizacja, a nie praca nad samym procesem – tu zdecydowanie lepiej sprawdzi się cały wynajęty zespół. Obecnie środowisko IT jest na tyle zintegrowane, że raczej dzielimy się know-how, więc z punktu widzenia przedsiębiorcy to cenne doświadczenie dla obu stron – wyjaśnia Strzelecki.

Na co należy zwrócić uwagę przy rozważeniu współpracy w formie outsourcingu IT? – Myślę, że podstawą owocnej współpracy w takiej formule jest dobrze opisany projekt. Jego zdefiniowanie stanowi potem podstawę do rozliczeń bez względu na to, czy mówimy o wynajęciu całego zespołu, czy pojedynczego eksperta. Ważnym elementem jest także umowa o poufności, czyli popularne NDA. Na ten aspekt z pewnością zwrócą uwagę ostateczni klienci, dla których sam produkt stanowi często o ich przewadze konkurencyjnej. Dobrze jest także skorzystać z zasobów firmy, która oferuje takie usługi od dłuższego czasu. Na to doświadczenie składa się kilka elementów. Jednym z nich jest szeroko rozumiana kultura pracy w takim systemie. Wysokie umiejętności komunikacyjne, spojrzenie z szerszej perspektywy i zrozumienie idei końcowego produktu oraz rynku, na który jest przeznaczony. Do tego należy dodać elastyczność pracy związaną z różnymi sposobami prowadzenia projektu i dobrą umiejętność oceny pracochłonności stawianych przed programistami zadań. Takie umiejętności można nabyć jedynie przez doświadczenie. Dodatkowym atutem jest także operowanie w tej samej strefie czasowej tak, aby ułatwić komunikację pomiędzy członkami zespołu – dodaje Strzelecki.

Jaką popularnością cieszy się taka forma wymiany zasobów pracowniczych? – Biorąc pod uwagę obecny wzrost zapotrzebowania na usługi programistów oraz ich niedobór na rynku polskim i europejskim, jestem przekonany, że to trend, który będzie się intensywnie rozwijał. Rozwiązanie to stanowi bowiem odpowiedź na szereg problemów, z którymi muszą mierzyć się zarówno mniejsze firmy IT, jak i te, dla których rozwiązanie technologiczne stanowi o ich potencjale. Ogromną przewagą outsourcingu IT jest relatywnie szybka dostępność do najwyższej klasy specjalistów. Z perspektywy firmy IT warto przetestować taką formę współpracy szczególnie teraz, wspomagając swój zespół podczas okresu urlopowego – podsumowuje Strzelecki.

 

 
<<  start < poprz. 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 nast.  > koniec >>

Pozycje :: 19 - 27 z 116




mobile-fuck-videos