Druk 3D zostaje wykorzystywany już nie tylko przez medycynę, ale  także przez przemysł lotniczy, modowy, architektoniczny i wiele innych. Okazuje się, że innowacyjny wydruk w 3D jest coraz częściej wykorzystywany w różnych dziedzinach i jak przewidują eksperci, taki stan rzeczy utrzyma sie jeszcze bardzo długo.

Odkąd w 2005 roku stworzony został model drukarki RepRap, a wydruk przestrzenny stał się dostępny niemal dla wszystkich, pomysły na jego wykorzystanie były coraz śmielsze. Technologia nie utkwiła jedynie w rękach najbogatszych firm czy koncernów, ale zaczęły wykorzystywać ją mniejsze  przedsiębiorstwa, a co ważne - naukowcy z uniwersytetów. Powstało wiele firm, także polskich, które prężnie działają na rynku druku 3D. Jeżeli szukamy odpowiedzi na pytanie, czy drukarka 3D to przyszłość, warto sprawdzić, w jaki sposób technologia wykorzystywana jest obecnie i jakie mogą być teoretyczne kierunki w jej rozwoju.

Dziś, jak to już zostało wspomniane, druk 3D jest szeroko wykorzystywany. Przede wszystkim bardzo dużą szansę upatrzyła sobie w nim medycyna. Niedługo po wynalezieniu tego rodzaju druku, naukowcy wykorzystali go do prób tworzenia organów do transplantologii. Na konferencji "Drukowanie 3D przyszłością w medycynie", która odbyła się  25 lutego br., lekarze dyskutowali na temat tego, że druk przestrzenny pozwoli nie tylko na lepsze planowanie operacji, co dzieje się już dzisiaj, ale pozwoli stworzyć również gotowe narządy, które będzie można wykorzystać do przeszczepu. Obecnie trwają prace nad opracowaniem produktów inżynierii tkankowej, które wraz z oprogramowaniem zostaną wykorzystane do operacji kostnych w okolicach twarzoczaszki. Co więcej, niektóre instytuty medyczne tworzą już narządy gotowe do transplantacji, np. nerka w Instytucie Medycyny Regeneracyjnej w Wake Forest. Wydruki w 3D zastosowane zostały także w innych przestrzeniach, np. modowej. Niedawno, na Intel Design Forum 2014, przedstawiona została wydrukowana inteligentna sukienka, wykonana z mieszanki plastiku i sylikonu, a więc z tzw. TPU. Dzięki opasce na głowie, osoba ubrana w taki strój może kontrolować niektóre funkcje ubioru - np. gasić lub świecić zamontowane na sukience światełka. Z kolei w Szanghaju wybudowano, a raczej wydrukowano, osiedle składające się z 10 domów. Domy te, oprócz okien, w całości zostały wydrukowane z betonu, przez potężnych rozmiarów drukarkę w technologii Contour Crafting. Drukiem w 3D zainteresował się również największy na świecie dostawca silników odrzutowych GR, który zainwestował aż 50 milionów dolarów w rozbudowę centrum druku Auburn. W planach ma zakup 10 drukarek, a jeśli działania pójdą zgodnie z myślą dostawcy, zostanie zakupionych aż 50 kolejnych. Druk 3D nie zostawia odpadów, przez co bardzo chętnie wykorzystywany jest przez firmy, które do produkcji używają kosztownych produktów.

Jak widać, niemal wszystkie dziedziny życia, wykorzystują, lub próbują wykorzystać, technologię 3D. I choć, jak twierdzą eksperci, nie wiadomo w jakim kierunki będzie zmierzać ta technologia, to z można być pewnym, że w ciągu najbliższych 50 lat kultura szybkiego prototypowania będzie rozwijać się bardzo prężnie.