Strona korzysta z plik�w cookies w celu realizacji us�ug zgodnie z Polityk� Plik�w Cookies. Mo�esz okre�li� warunki przechowywania lub dost�pu do plik�w cookies w Twojej przegl�darce.X

WROCŁAW - codziennie prezentujemy zebrane w jednym miejscu - aktualne i najnowsze oferty pracy w branży IT! Bądź na bieżąco!
facebook
Partnerem portalu WroclawIT.pl jest






PRACA WROCŁAW - zadbaj z nami o swoją karierę, zobacz kto obecnie najwięcej rekrutuje w IT:


Capgemini Polska
poszukuje osób na stanowiska:


Sii Sp. z o.o.
poszukuje osób na stanowiska:


TAURON Obs?uga Klienta sp. z o.o.
poszukuje osób na stanowiska:
Zobacz wszystkie oferty pracy ››
Biznes, branża IT
Zarządzenie talentami w branży IT
PDF
31.12.2019.

W Polsce pracuje około ćwierć miliona programistów, a według danych GUS zapotrzebowanie na nich sięga ponad 50 tys. specjalistów rocznie. Szacuje się, że w pozostałych krajach UE liczba wolnych wakatów to nawet 900 tys. Wszystko to w połączeniu z wysokimi zarobkami w branży powoduje, że programista jest jednym z najbardziej pożądanych i pewnych zawodów. Jak na rynku pracownika funkcjonują firmy IT?

Zarządzanie talentami w IT

Zarobki programistów są wysokie, jednak w dużej mierze uzależnione od posiadanego doświadczenia i języka programowania, jakim operuje dany specjalista. Według raportu No Fluff Jobs różnica pomiędzy pensją młodszego specjalisty (ok. 5 500 zł), a wynagrodzeniem doświadczonego developera to ponad trzykrotność pensji tego pierwszego. Jedni i drudzy myśląc o swojej pracy oprócz zarobków będą także zwracali uwagę na możliwości swojego rozwoju. Coraz więcej firm IT zatrudnia nie specjalistów ds. zarządzania zasobami ludzkimi, a Head of People – czyli osoby łączące funkcje HRowca i wewnętrznego community managera.

Banan i worki z fasolą

Mityczne darmowe owoce i pokoje gier wideo wyposażone w worki z fasolą (bean bags), które miały być odpowiedzią na rotację pracowników, w branży wysokich technologii szybko przestały być czymś wyjątkowym, a co za tym idzie nie spełniają przypisywanej im funkcji. – Biorąc pod uwagę poziom wynagrodzenia programisty darmowy banan to mało atrakcyjny benefit – żartuje Damian Szalewicz, Head of People z Grupy Kapitałowej TenderHut. Pakiety benefitów pracowniczych, takie jak prywatna opieka zdrowotna, karnety sportowe czy dofinansowania do lunchy, stanowią standard w tej branży i z pewnością nie zadecydują o tym, czy dany pracownik wybierze jedną, czy drugą firmę. – Kluczowy dla pracowników jest szeroko rozumiany samorozwój. Dobre środowisko pracy to takie, które pozwala podnosić kwalifikacje, daje wyzwania i różnorodność dostępnych projektów. Takie warunki jednak to znacznie trudniejsze zadanie do spełnienia niż kupienie skrzynki owoców – tłumaczy Szalewicz.

Mówca IT

Pracodawcy, aby zatrzymać specjalistów u siebie, oprócz szkoleń rozwijających twarde umiejętności inwestują w szkolenia miękkie, takie jak wystąpienia publiczne, prowadzenie prezentacji czy zarządzanie zespołem. – Programiści pracują w małych kilkuosobowych zespołach, na co dzień muszą współpracować ze sobą, prezentować swoje pomysły także przed klientem. Umiejętności miękkie to dziś element pracy każdego z nich. W grupie TenderHut nasi specjaliści aktywnie występują np. w cyklu SpeakingHut, w którym to publicznie mogą zaprezentować wyzwania, z jakimi się spotkali i sposób ich rozwiązania. Część z naszych ekspertów współpracuje także z uczelniami wyższymi, gdzie wspólnie tworzymy specjalistyczne kierunki studiów podyplomowych, jak to ma miejsce na Politechnice Białostockiej. Dzielimy się wiedzą i doświadczeniem, bo w branży poprzez współpracę można osiągnąć znacznie więcej – podkreśla Szalewicz. Wystąpienia publiczne i samorozwój to jedno, jednak dla rozchwytywanego pracownika równie ważne jest także to, na czym polegają jego codzienne zadania.

Lekarstwo na monotonię

W branży programistycznej możemy się spotkać z kilkoma głównymi językami programowania, jakimi posługują się specjaliści. Ich znajomość ma wpływ na poziom wynagrodzenia oraz możliwości rozwoju danego pracownika. Według No Fluff Jobs najwyżej opłacani specjaliści posługują się językiem NODE, JAVA oraz PYTHON. Natomiast dla samego pracownika ważnym czynnikiem jest to, aby mógł w ramach swojej specjalizacji wykonywać różnorodne zadania. Google pozwala swoim pracownikom poświęcać 20% czasu pracy na projekty własne, które często ewoluują do produktów wdrażanych do wachlarza usług cyfrowego giganta. Jak wyglądają pozytywne wzorce w Polsce? – Odpowiedzą na monotonię wśród programistów stała się sama struktura Grupy TenderHut. Grupa kapitałowa to obecnie 6 spółek, w ramach których rozwijane są trzy innowacyjne projekty własne, takie jak Zonifero, Holo4Labs oraz GrowUperion. Nasi programiści, oprócz udzielania się na forum publicznym w postaci meetupów, konferencji branżowych czy jako wykładowcy, wewnątrz firmy mają także sporo ciekawych projektów do realizacji. W dodatku portfolio naszych klientów zapewnia im wiele wyzwań – w głównej mierze są to globalne projekty, realizowane praktycznie na wszystkich kontynentach – tłumaczy Robert Strzelecki, Prezes Zarządu GK TenderHut.

Siła synergii

Branża obecnie przechodzi transformację, polegającą na przyłączaniu się mniejszych firm do większych graczy po to, aby zapewnić swoim pracownikom odpowiednie ścieżki rozwoju czy płynność w realizowanych projektach. Naturalną rzeczą jest konsolidacja rynku, która powoduje, że powstają firmy na tyle duże, że są w stanie realizować złożone projekty, zachowując przy tym elastyczność charakterystyczną dla małych podmiotów. – Idea łączenia się mniejszych firm leżała u podstaw powstania Grupy TenderHut. Przebyta droga rozwoju całej grupy, którą przeszliśmy przez ostatnie cztery lata pokazała, że mimo trudności był to dobry kierunek. Napotkane wyzwania przekuliśmy w sukces, czego doskonałym przykładem była aplikacja Zonifero służąca w początkowej fazie do uporządkowania dynamicznego środowiska, które powstało po włączeniu w szeregi TenderHut jednej ze spółek. Zonifero to obecnie jeden z najbardziej obiecujących start–upów z obszaru Prop–Tech, ale nie byłoby go, gdyby nie nasze podejście do pracowników. Łącząc się dajemy naszym ekspertom dużo większe możliwości i uzyskujemy w ten sposób efekt synergii – podkreśla Strzelecki. Wyzwania przed branżą na kolejne lata pozostają bez zmian. Rosnący w tempie 4–5% rok do roku rynek usług IT powoduje, że każdy nowy pracownik jest na wagę złota i tylko firmy posiadające umiejętności związane z kompleksowym podejściem do pracowników mają szansę na pozyskanie i utrzymanie tych najlepszych. Mimo kolejnych roczników, kończących studia programistyczne, luka w postaci 50 tys. pracowników nadal utrzymuje się w Polsce i nic nie zapowiada, że sytuacja ta ulegnie zmianie.

 
zachowanie i zakupy online 500 mln klientów
PDF
23.12.2019.

Co najmocniej wpływa na wzrost sprzedaży online? Firma Salesforce postanowiła odpowiedzieć na to pytanie analizując dane pobrane bezpośrednio z systemów obsługujących klientów na całym świecie. Przebadano zachowania i zakupy dokonane przez pół miliarda ludzi w okresie przedświątecznym. Co wynika z tych badań?

Okres przedświąteczny, który obejmuje m.in. CyberWeek (w tym coraz popularniejsze także w Polsce Black Friday i Cyber Monday), to dla handlowców najlepszy czas w roku, w którym sprzedaż zwiększa się średnio o 12%. Są natomiast branże, w których w tym czasie obroty rosną o kilkaset procent. To czas żniw i prawdziwej walki o klienta, ale też bardzo trudny okres ze względu na konieczność zapewnienia klientom jak najlepszej obsługi i zabezpieczenia logistyki.

Po zamknięciu sezonu świątecznego w 2018 r. Salesforce przedstawił raport „2018 Holiday Shopping Report", w którym omówił analizę danych z transakcji i zachowań ponad 500 mln klientów z całego świata. W raporcie wskazano tendencje towarzyszące zakupom online. Jakie obserwacje płyną z tych analiz? W okresie przedświątecznym w 2018 roku:

  • kanał mobilny odpowiadał za 66% ruchu w sieci – o 11% więcej niż w 2017 r.;
  • 48% zakupów zrobiono za pomocą urządzeń mobilnych, a tylko 44% za pomocą komputerów stacjonarnych. Średni udział zamówień realizowanych przez komórki wzrósł o 19% w stosunku do 2017 r.;
  • 28% kupujących używa do realizacji płatności takich jak narzędzi jak Apple Pay czy PayPal;
  • media społecznościowe stają się coraz większym kanałem sprzedaży, przy czym warto podkreślić, że Facebook i Instagram odpowiadały łącznie za 93% ruchu w social mediach;
  • 24% działów marketingu firm wykorzystuje sztuczną inteligencję (AI) do personalizowania procesu zakupowego online (tzw. customer journey);
  • rekomendacje produktowe decydują o 26% przychodów i zwiększają średnią wartość zamówienia (AOV – Average Order Value) o 10%;
  • klienci, którzy działali zgodnie z podpowiedziami AI, średnio kupowali o 14% więcej;
  • zastosowanie wyszukiwarki na stronie internetowej sklepu zwiększa jego przychody średnio o 24%.

8 kroków do sukcesu w sprzedaży – nie tylko przed świętami

Zebrane dane pozwoliły Salesforce stworzyć przewodnik: „2019 Holiday Readiness Guide", który w ośmiu krokach podpowiada, jak opracować skuteczną strategię sprzedaży w celu maksymalizacji przychodów oraz jak sprostać wyzwaniom związanym z tym czasem.

1. Przygotowanie: kompletuj dane, przygotuj zespół, planuj kampanie i promocje

Sprzedawcy detaliczni powinni przyjrzeć się działaniom (takim jak np. mailingi czy łączenie produktów w pakiety), które w ubiegłym sezonie świątecznym skutkowały największą liczbą odwiedzin serwisu i największą konwersją. Jest to wstępna baza do opracowania promocji i pogrupowania produktów w kategorie prezentów. Salesforce przytacza przykład firmy Hickory Farms – producenta żywności. Firma ta odnotowała wzrost przychodów o 125% dzięki interaktywnemu programowi poczty elektronicznej, który obejmował quizy, sondaże i inne działania angażujące klientów planujących zakup prezentów. Własne źródła danych warto uzupełnić informacjami z zewnętrznych firm, takich jak np. Nielsen czy Acxiom. W czasie przygotowań firmy powinny też zapewnić odpowiedni poziom zapasów produktów, przydzielić zespołom i pracownikom działania na okres wzmożonej pracy, a w trakcie tych przygotowań starać się zidentyfikować ewentualne ryzyka, takie jak możliwe awarie czy wąskie gardła w procesach biznesowych.

2. Pozycjonowanie: zwiększ skuteczność SEO tworząc specjalne strony świąteczne

W okresie przedświątecznym warto uruchamiać specjalne serwisy (landing page) promujące spersonalizowane propozycje prezentów. Ułatwią to takie narzędzia jak np. Commerce Cloud Page Designer, które pozwalają szybko tworzyć i zarządzać serwisami za pomocą kilku kliknięć. Serwisy takie powinny być uruchamiane jeszcze przed sezonem. Dobrym pomysłem są też przewodniki z prezentami. Można je uporządkować, by następnie móc filtrować wg różnych kryteriów: grup docelowych (np. dla podróżników, fanów fitness, studentów itd.), kategorii produktowych lub cen. Pozycjonowanie serwisów powinno się optymalizować poprzez skorelowanie zawartych w nich treści z zapytaniami klientów. Warto też sprawdzić 50 najczęstszych haseł wyszukiwania z zeszłego roku oraz hasła używane przez klientów w tym roku. Nie można też zapomnieć o nowościach, jakie pojawiły się w ofercie.

3. Wyszukiwanie produktów: uruchom i zoptymalizuj wyszukiwarkę w e-sklepie

Z analiz danych wynika, że po uruchomieniu wyszukiwarki produktów w sklepie internetowym, jego obroty rosną średnio aż o 24%. Jednak narzędzie do wyszukiwania produktów powinno być efektywne. Można to zapewnić, stosując się do czterech zasad:

  • okno wyszukiwania powinno być umieszczone w widocznym miejscu na górze strony. Narzędzie wyszukiwania jest szczególnie ważne w przypadku klientów mobilnych, ponieważ zwiększa ono częstość robienia przez nich zakupów aż 2,6-krotnie;
  • warto zadbać o wyszukiwanie semantyczne, które uwzględnia nie tylko odmiany wyrazów, ale też synonimy oraz błędy w pisowni;
  • proces wyszukiwania powinien być wspierany przez sztuczną inteligencję. AI pozwala rekomendować dodatkowe produkty oraz skuteczniej sortuje kolejność ich wyświetlania, bazując na danych z zachowań kupujących;
  • warto zastosować technologię rozpoznawania obrazu, która pozwala dopasować albo powiązać prezentowane produkty na podstawie przesłanych przez klientów zdjęć. Obecnie już 62% millenialsów uznaje wyszukiwarki wizualne za najlepszy sposób wyszukiwania.

4. Obecność marki: walcz o zasięg, uwagę i spójność

Dzisiejsi, szczególnie młodsi klienci oczekują, że poszukiwane przez nich marki będą obecne – w kontekście możliwości zakupu, ale też komunikowania się – na platformach, na których spędzają oni najwięcej czasu. Jednocześnie klienci spodziewają się spójnego doświadczenia w kontakcie i obsłudze, niezależnie od tego, w jakim kanale kontaktują się z marką i z pomocą jakiego urządzenia. Oczekiwania te można spełnić wykorzystując interfejsy programowania aplikacji (API). Dają one możliwość integracji systemów i aplikacji na tyle, by zapewnić obecność firmy i jej oferty w każdym kanale. W serwisach społecznościowych można np. oferować wyprzedaże już na wczesnym etapie sezonu świątecznego, a fanom profilu proponować współpracę z marką. Gorącym trendem są obecnie zakupy na Instagramie, który umożliwił zakupy poprzez swoje środowisko. Kolejna sprawa to tworzenie inteligentnej, spersonalizowanej reklamy w oparciu o historię przeglądania i wyszukiwania produktów. Dziś najważniejszym kanałem udostępniania aktualnych wiadomości, ofert, aktualizacji przesyłek i resetowania haseł jest już kanał mobilny. Nadal jednak utrzymuje się znaczenie e-maili w kontaktach z klientami. Firmy oferujące dobra konsumpcyjne utrzymują, że każdy wydany dolar na marketing poprzez pocztę elektroniczną przynosi zwrot w wysokości 45 dolarów.

Brakuje Ci gotówki na zakupy? Gdzie ludzie pożyczają pieniądze? Jednym ze sposobów są smart pożyczki online, to dobra alternatywa dla tradycyjnych kredytów bankowych. Takie pożyczki dostępne są online mobilnie całkowicie przez internet.

5. Personalizacja: twórz oferty wykorzystując sztuczną inteligencję

Dziś co czwarty (24%) zespół marketingu wykorzystuje AI do personalizacji procesu zakupowego swoich klientów. Personalizowane rekomendacje produktów opracowywane online przez AI generują w okresie przedświątecznym około 26% przychodów i jednocześnie zwiększają średnią wartość zamówienia (AOV) o 10%. AI identyfikuje produkty, które często kupowane są razem i dzięki temu tworzy pakiety, które są chętniej wybierane przez przyszłych klientów. Technologie AI oferują też szybszą i sprawniejszą obsługę klienta –klasyfikują sprawy przenosząc te priorytetowe na początek kolejki i przy tym dostarczają pracownikom działu obsług informacje jeszcze przed rozpoczęciem interakcji z klientem.

6. Klient chce mieć wybór: różnicuj metody płatności i odbioru zamówień

Oczywistym ułatwieniem dla klientów jest umożliwienie płatności mobilnych. Sprzedawcy, którzy posiadają opcję mobilnego portfela, odnotowują średnio 14% wzrost zamówień i uzyskują dwukrotnie większy współczynnik konwersji. Co ważne – dokonanie płatności mobilnej zajmuje półtorej minuty mniej w stosunku do zapłaty w tradycyjny sposób. Jeśli marka posiada sklepy stacjonarne, powinna zaoferować kupującym last-minute opcję zakupu towaru online i odebrania go w sklepie. Wymaga to zsynchronizowania zapasów na poziomie poszczególnych sklepów z witryną internetową, aby kupujący mogli wyszukiwać dostępne produkty w pobliżu swojej lokalizacji. Dodatkową korzyścią takiego działania jest zwiększenie obrotów, ponieważ kupujący, gdy znajdą się już w sklepie, częściej dokonują dodatkowych zakupów.

7. Wydajność i dostępność serwisu: korzystaj z niezawodnych rozwiązań

Nawet najbardziej znani sprzedawcy detaliczni cierpią z powodu przestojów i otrzymują skargi na zbyt długi czas otwierania się serwisu internetowego. Połowa klientów oczekuje, że strona internetowa załaduje się w 2 sekundy, przy czym aż 40% kupujących może zrezygnować z wejścia na stronę, gdy ładuje się ona dłużej niż 3 sekundy. Dlatego warto przeprowadzać testy obciążenia i testy wydajności serwisu, by określić maksymalne progi ruchu na stronie. Wpływ na szybkość ładowania się strony ma ilość informacji w pamięci serwisu. Sprzedawcy powinni mieć na uwadze optymalizację treści również pod tym kątem.

8. Sprawny serwis: staraj się jak najszybciej zamykać sprawy

Serwis internetowy sklepu powinien udostępniać centra pomocy online i funkcjonalności, które pozwalają rozwiązywać klientom różne sprawy w sposób samoobsługowy. Pomocne jest tworzenie zakładek z odpowiedziami na najczęściej zadawane pytania. Warto, aby klienci mieli do dyspozycji infolinię. Wg danych Small Business Chronicle, klienci odkładają słuchawkę po jednej minucie i 55 sekundach oczekiwania, dlatego warto rozważyć dodanie chatbotów w celu zwiększenia zadowolenia klienta i skrócenia czasu oczekiwania na kontakt. Chatbot w handlu detalicznym powinien odpowiedzieć na proste pytania dotyczące statusu zamówień, możliwości zwrotu towaru czy złożenia reklamacji. Jeśli boty nie potrafią odpowiedzieć na pytanie, przekierowują sprawę do odpowiedniego pracownika działu obsługi. Witając kupujących, chatboty powinny od razu identyfikować się jako boty.

Dane, w oparciu o które powstało opracowanie, pochodzą bezpośrednio z platform informatycznych Salesforce wspomagających zarządzanie procesami rynkowymi: Commerce Cloud, Service Cloud i Marketing Cloud. Zebrano je podczas sezonu świątecznego obejmującego 37 dni (w tym: Cyber Week, Boże Narodzenie, Boxing Week) – od 20 listopada do 26 grudnia 2018 r.

Opracowany przewodnik może być pomocny nie tylko w czasie organizacji bożonarodzeniowych promocji, ale może też wspierać handel w trakcie całego roku.

Omawiany przewodnik dostępny jest pod adresem: https://c1.sfdcstatic.com/content/dam/web/en_us/www/assets/pdf/datasheets/holidayreadinessguide_salesforce_2019.pdf

Przy okazji badania powstał też raport omawiający dane. Jest on dostępny pod adresem: https://www.salesforce.com/solutions/industries/retail/holiday-shopping-report/?d=cta-body-promo-277

 
To już świąteczna tradycja: W Święta młodzież pomaga w konfigurowaniu smartfonów, tabletów
PDF
19.12.2019.

ImageAż 81 procent młodych Europejczyków w przedziale wiekowym 16–24 lat w czasie Świąt Bożego Narodzenia pomaga swoim przyjaciołom i rodzinie w konfiguracji lub obsłudze sprzętu komputerowego. Jak pokazują wyniki badania producenta urządzeń sieciowych marki FRITZ!, w sumie 64 procent wszystkich osób w Niemczech, Włoszech, Holandii i Austrii przyznaje, że udziela porad technicznych w Święta. Dzięki trzem wskazówkom dla użytkowników sieci domowej WiFi, każdy w te Święta Bożego Narodzenia może zostać ekspertem pomocy technicznej.

Dopilnuj aktualizacji oprogramowania urządzeń w sieci domowej

Przy wyborze urządzeń sieciowych do domu pamiętaj, by wybierać sprzęty producentów, którzy dbają o oprogramowanie i dostarczają bezpłatne aktualizacje oprogramowania. Najbardziej znane niemieckie urządzenia sieciowe FRITZ! regularnie otrzymują aktualizacje oprogramowania, a te mogą rozwiązać niektóre problemy twoich krewnych. Sprawa jest prosta: wystarczy jedno kliknięcie w przeglądzie sieci FRITZ!Box; jeśli aktywowana jest funkcja automatycznej aktualizacji, router FRITZ!Box bez konieczności ingerencji ze strony użytkownika wykona to zadanie dla wszystkich produktów FRITZ! w tej samej sieci domowej. Więcej informacji na ten temat można znaleźć tutaj: https://pl.avm.de/poradnik/wszystko-na-temat-aktualizacji/korzystaj-z-funkcji-automatycznych-aktualizacji/

Image

Zapewnij bezprzewodową sieć w całym domu

Święta to czas dla rodziny i kiedy dom wypełnia się większą niż zwykle liczbą osób, szybko wychodzą na jaw niedomagania sieci WiFi, np. rejony o niedostatecznym pokryciu zasięgiem. Wtedy warto skorzystać z darmowej aplikacji FRITZ!App WLAN, która mierzy przepustowość danych urządzenia i wyświetla informacje o jakości połączenia sieciowego. Program pomaga również przy konfiguracji sieci WiFi o topologii mesh realizowanej na bazie urządzeń FRITZ!. Sieć mesh może składać się z routera FRITZ!Box i wzmacniacza sygnału FRITZ!Repeater. Po skonfigurowaniu za naciśnięciem jednego przycisku, sieć działa automatycznie, zapewniając szybkie i stabilne połączenie bezprzewodowe w każdym zakątku domu i bezstresowe Święta Bożego Narodzenia. Więcej informacji o technologii mesh znajdziesz tu: https://pl.avm.de/mesh/

Miej sieć na oku

Jeśli w Boże Narodzenie nie chcesz marnować cennego świątecznego czasu na porządki w domowej sieci, po prostu skonfiguruj swoje konto w aplikacji MyFRITZ! w routerach FRITZ!Box swoich krewnych. Można to zrobić za pomocą interfejsu użytkownika odpowiedniego routera FRITZ!Box lub w aplikacji MyFRITZ!App na iOS. Funkcjonalność ta pozwala przez cały rok mieć na oku wszystkie urządzenia FRITZ!Box w rodzinie - i zapewnia ciszę i spokój w Boże Narodzenie. Więcej info o tum znajdziesz tu: https://en.avm.de/service/fritzbox/fritzbox-7590/knowledge-base/publication/show/1012_Configuring-a-MyFRITZ-account-in-several-FRITZ-Box-devices/

 
Domena .org przejęta za ponad miliard dolarów
PDF
14.12.2019.

ImageInternet Society, organizacja zarządzająca PIR (Public Interest Registry), czyli rejestrem domen .org, zdecydowała się na jego sprzedaż funduszowi inwestycyjnemu Ethos Capital za 1,135 miliarda dolarów. Transakcja oznacza, że podwyżki za użytkowanie domen .org są nieuniknione, ale nie powinny być drastyczne. Jednocześnie bardzo prawdopodobne jest odebranie praw do domeny .org wielu organizacjom z pirackimi treściami – komentuje Elżbieta Kornaś, Brand Manager z serwisu Domeny.pl.

Transakcja, a także wcześniejsza zgoda na zniesienie ograniczenia cen dla domen .org wydana w czerwcu br. przez ICANN, organizację nadzorującą globalny rynek domen, wywołuje od kilku miesięcy ogromne emocje w świecie internetowym. Krytycy tego ruchu podnoszą argumenty, że oddanie w ręce komercyjnej firmy domeny .org – do tej pory używanej głównie przez różnego rodzaju organizacje non-profit – to porzucenie idei, która stała za stworzeniem tej domeny. Obawiają się oni podwyżek, a także odebrania prawa do używania tej domeny wielu jej obecnym użytkownikom.

„Podwyżki dla użytkowników domeny .org są praktycznie nieuniknione, ale nie powinny one być drastyczne. Nowy właściciel rejestru już zapowiedział, że chociaż zamierza zachować ducha stojącego za domeną .org, jednocześnie planuje także niewielką podwyżkę cen – średnio o 10 proc. rocznie za utrzymanie domeny. Dalszy wzrost cen byłby dla Ethos Capital bardzo ryzykowny, bo na rynku domen panuje olbrzymia konkurencja, a użytkownicy mogą korzystać nie tylko z domen najwyższego poziomu, jak .org czy .com, ale także z domen z nietypowymi rozszerzeniami, które w ostatnim czasie bardzo szybko zyskują na popularności” – komentuje Elżbieta Kornaś z serwisu Domeny.pl.

Przedstawicielka Domeny.pl zgadza się jednocześnie z głosami, które mówią, że oddanie domeny .org w prywatne ręce może w konsekwencji doprowadzić do odebrania prawa do używania tej domeny wielu jej obecnym użytkownikom, głównie z nielegalnymi treściami, jak np. PiratesBay.org.

„Przedstawiciele branży rozrywkowej od lat dogadują się z prywatnymi rejestrami i wymuszają usuwanie witryn udostępniających materiały chronione prawem autorskim, z reguły bez wcześniejszego wyroku sądowego. Do tej pory PIR pozostawał obojętny na tego typu naciski, ale trudno spodziewać się, że nowy prywatny właściciel będzie kontynuował tę politykę” – mówi Elżbieta Kornaś.

Obecnie w internecie jest zarejestrowanych ponad 10 milionów domen .org, co czyni ją siódmą najpopularniejszą domeną najwyższego poziomu na świecie, po .com (145,1 mln), .tk (27 mln), .cn (14,8 mln), .de (14,7 mln), .net (13,3 mln) i .uk (11 mln).

 
Usługi IT nowym towarem eksportowym do Chin
PDF
06.12.2019.

GuangzbouDeficyt w wymianie handlowej pomiędzy Polską a Chinami to przepaść. Obecnie więcej towarów i usług wysyłamy do Rumuni niż do Państwa Środka. Wartość eksportu do Chin w 2018 roku wyniosła 2,5 mld USD, natomiast import stanowi ponad 30 mld USD. Wysyłamy głównie metale nieszlachetne i wyroby z nich, maszyny i urządzenia, a także tworzywa sztuczne. Eksport usług stanowi margines działalności polskich przedsiębiorców. Sytuację tę może zmienić polska branża IT. O tym od czego zacząć ekspansję usług informatycznych opowiada Robert Strzelecki, którego firma Solution4Labs otworzyła swój pierwszy oddział w Chinach.

Jak rozpocząć działalność w Chinach?

– Przygodę z Państwem Środka najlepiej rozpocząć od udziału w misji gospodarczej. Szereg takich wydarzeń organizuje PAIH lub regionalne samorządy. To cenne doświadczenie, dzięki któremu możemy poznać partnerów biznesowych i nauczyć się specyfiki współpracy z przedsiębiorcami z Chin. Ważnym zasobem jest także posiadanie partnerskiej firmy, która już działa na tamtym rynku. Tak było w przypadku Solution4Labs. Specjalizujemy się we wdrażaniu systemów LIMS do laboratoriów i dzięki współpracy z naszym globalnym partnerem, który realizuje zlecenia na tym rynku, zaczęliśmy rozważać możliwość ekspansji na Daleki Wschód. To jednak dopiero początek drogi.

Co trzeba zrozumieć zanim podejmie się próbę rozwoju biznesu w Chinach?

– Przede wszystkim trzeba tam być, zobaczyć, jak funkcjonuje ich świat biznesu, porozmawiać z ludźmi. Chiny to nie jest miejsce, w którym zrobimy biznes za przysłowiową „miskę ryżu”. To bardzo zaawansowany przemysłowo kraj. Guangzhou – region, który wybraliśmy jako punkt startu – to główny ośrodek chińskiego przemysłu elektronicznego. Bycie z biznesem właśnie w tym miejscu wiąże się z dużym potencjałem, ale i konkurencją. Myśląc o rozpoczęciu działalności w tym rejonie świata, warto przeanalizować dokładnie swoje cele i formę współpracy, ponieważ do wyboru mamy wiele rodzajów spółek, a każda z pewnymi zaletami i ograniczeniami. Rynek pracowników jest także zupełnie inny. Występują tam na przykład lepsze oraz gorsze okresy na zatrudnianie.

Bez czego europejski biznesmen nie może się obejść w Chinach?

– Bez Internetu! Internet w Chinach nie funkcjonuje na takich samych zasadach jak w innych krajach – część usług jest niedostępna. Jeżeli chcemy się samodzielnie poruszać po mieście, dobrym pomysłem jest zaopatrzenie się w tłumacza i mapy offline. Podczas spotkania biznesowego bardzo ważnym momentem jest chwila wręczania wizytówek. Należy temu rytuałowi poświęcić należytą uwagę i zawsze mieć je ze sobą. W rozmowach biznesowych przydatny jest także tłumacz z angielskiego na chiński – nie wszędzie spotkamy się ze znajomością tego języka po drugiej stronie.

Z jakimi kosztami trzeba się liczyć na samym początku?

– Aby myśleć o ekspansji na ten rynek należy na początku zdać sobie sprawę, że odbędziemy tam przynajmniej 3–4 podróże służbowe. Dla partnerów biznesowych w Chinach relacje są bardzo ważne. Podróże same w sobie generują spore koszty. W zależności od tego, jaki charakter ma mieć biznes, należy na sam start założyć kwotę ok. 30 tys. USD. Pamiętajmy, że na początku będziemy w znaczniej mierze polegać na doświadczeniu i wiedzy innych, a ta kosztuje. Jeżeli chcemy na stałe zaznaczyć swoją obecność w Chinach to obowiązkowe jest biuro. To wcale nie musi na początku oznaczać ogromnych kosztów. Warto skorzystać z porad Zagranicznych Biur Handlowych PAIH, które działają lokalnie. Pani Małgorzata Zawisza, Business Development Manager w Chengdu, tłumaczyła nam, że ceny najmu biura są uzależnione od lokalizacji. W regionach wysoko rozwiniętych i dużych ośrodkach miejskich takich jak Szanghaj, Pekin, Guangzhou ceny będą wielokrotnie wyższe niż w środkowej części Chin. Obecnie kształtują się nowe huby nastawione na zaawansowane technologie i IT. W tych miejscach przedsiębiorcy mogą liczyć na bogate programy wsparcia obejmujące: darmowy wynajem biura przez określony czas, pomoc w rekrutacji pracowników, ulgi i zwolnienia podatkowe a także granty. Coraz częściej pojawiają się także programy akceleracyjne, których uczestnicy przykładowo otrzymują możliwość stworzenia w Chinach joint–venture z największymi graczami, takimi jak Tencent czy Alibaba.

Jak wygląda zakładanie spółki w Chinach?

– Niezwykle przydatna jest dobra firma konsultingowa, która poprowadzi nas w rozmowach z rządem. Co ciekawe przy zakładaniu firmy ogromne znaczenie ma pieczątka – ten, kto ma pieczątkę w firmie ma władzę. Trzeba ich także sporo zgromadzić od urzędników pod dokumentami założycielskimi. Same kontrakty także sygnuje się swoistą pieczątką – z odcisku własnego palca. Chiny to kraj, w którym biurokracja jest dość mocno rozwinięta i aby odnaleźć się w tej rzeczywistości najlepiej skorzystać z pomocy specjalistów. Mimo tego warto a nawet trzeba posiadać tam swoje przedstawicielstwo.

Dlaczego firma IT powinna mieć swój oddział na miejscu. Czy nie można realizować projektów zdalnie?

– Prowadzenie biznesu w Chinach oparte jest na relacjach a te trudno utrzymywać przez e–mail lub komunikator. Należy rozróżnić stałą współpracę i obecność na miejscu od realizacji pojedynczego zlecenia. W naszym przypadku był to także warunek chińskiego kontrahenta, który w perspektywie chciał realizować szereg wdrożeń, ale tylko z partnerem obecnym na lokalnym rynku. Postawienie stopy w drzwiach to z jednej strony spore nakłady, które trzeba ponieść na początku, jednak potencjał jest ogromny. Solution4Labs rozpoczęło właśnie realizację pierwszego projektu polegającego na implementacji systemu LIMS w laboratorium na terenie Państwa Środka. Po pozytywnym przejściu pilotażowego wdrożenia specjaliści Solution4Labs będą wspierali wdrożenia systemu w ponad 100 lokalizacjach na terenie Chin. To przykład potencjału i skali działania, jakich można oczekiwać po współpracy z dalekowschodnimi partnerami.

Co dziwi europejskiego biznesmena w kulturze pracy chińskich pracowników?

– Ciekawostką są biura, a będąc precyzyjnym, ilość miejsca na jedno stanowisko pracy, które jest znacząco mniejsze niż w Polsce. Pracownicy nie są przywiązani do posiadania okna w biurze, a w połowie dnia pracy mają czas na drzemkę – w naszym biurze są łóżka. Sama rekrutacja także jest specyficzna i uzależniona od chińskiego kalendarza. Są lepsze i gorsze okresy na rekrutacje i należy to uwzględnić w swoim planie wejścia na rynek. Może się okazać, że pozyskamy pracowników dopiero po trzech miesiącach, bo okres, w którym założyliśmy rekrutacje okazał się niezbyt fortunny. Nam na szczęście, dzięki wiedzy zdobytej wcześniej, udało się uniknąć takiej sytuacji.

Na co chińscy partnerzy zwracają uwagę przy podejmowaniu współpracy?

– Wspomniane wcześniej relacje są niezwykle istotne, ale równie ważnym czynnikiem jest wiarygodność firmy. Wiarygodność to w zasadzie przedłużenie relacji – dla chińskich biznesmenów liczy się stabilność partnera a ta może być zagwarantowana przez firmę z solidnymi podstawami. Spotkaliśmy się z tym podczas negocjacji. Nasi kontrahenci byli żywo zainteresowani tym, jak długo działamy na rynku – niezwykle ważne były referencje od innych firm. W przypadku Solution4Labs, która współpracuje od lat przy podobnych projektach ze światowymi dostawcami, był to mocny argument. W dodatku fakt, że firma jest częścią grupy kapitałowej TenderHut umocnił ich w przekonaniu, że współpraca z nami będzie owocna.

Polska branża IT posiada świetnych i cenionych na całym świecie specjalistów, którzy śmiało mogą konkurować także na rynku chińskim. Stała obecność polskich przedsiębiorców z tego sektora, rozwijających biznes na miejscu może się okazać doskonałym produktem eksportowym z roku na rok równoważącym deficyt handlowy pomiędzy naszymi krajami.

 
<<  start < poprz. 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 nast.  > koniec >>

Pozycje :: 64 - 72 z 1386




mobile-fuck-videos